Udział nowoczesnych technologii w zachowaniach konsumenckich Polaków na przełomie ostatnich lat.
Niedawno pożegnaliśmy rok 2015 i przywitaliśmy nowy. Jak co roku w tym okresie wszyscy przystępują do analizy tego, co działo się w handlu oraz prognozowania tego, co będzie się dziać przez najbliższe miesiące i lata. Ubiegły rok przyniósł duże zmiany w kwestii obsługi klienta i kontaktu z nim. Rynek zyskał nowy, bardzo obiecujący model sprzedaży znany pod hasłem omnichannel, który powoli rewolucjonizuje sektor handlu detalicznego na świecie.
Jednak rozwój obecnych oraz powstawanie nowych modeli sprzedaży, nie byłoby możliwe bez nowoczesnych technologii i urządzeń mobilnych. W parze z urządzeniami mobilnymi ewoluuje branża IT zajmująca się tworzeniem aplikacji. Tablety, smartfony (coraz częściej również smartwatche) są dziś niemal tak samo powszechne jak telewizory i komputery.
Z badań konsumenckich Google Consumer Barometr wynika, iż w Polsce w 2015 roku ze smartfonów korzystało 59 % konsumentów (wśród tych będących zarówno online jak i offline). To o 18 punktów procentowych więcej niż w roku 2014. Z roku na rok chętniej sięgaliśmy także po tablety. W 2012 roku korzystało z nich jedynie 3% polskiej populacji konsumenckiej, natomiast w 2015 r. liczba ta wzrosła 8-krotnie.
Wzrost liczby użytkowników smartfonów i tabletów oraz łatwiejszy dostęp do internetu poprzez sieci komórkowe czy też spoty Wi-Fi spowodowały, że w roku ubiegłym 38% z nas do „buszowania w sieci” wykorzystywało smartfony przynajmniej tak samo często, co komputery (wyk. 3). Średnia ilość urządzeń mobilnych jaka przypadała na konsumenta w Polsce to 2,6, co jest wynikiem o 0,4 większym niż w latach 2014 i 2013.
Rok 2016 będzie z pewnością rokiem dalszego rozwoju technologii urządzeń mobilnych oraz dedykowanych aplikacji. To ogromny potencjał, który bardzo szybko stanie się koniecznością, a nie jedynie opcją utrzymania dobrych relacji z klientem. Instytucje, usługodawcy, sprzedawcy będą bardziej podporządkowywać się klientom, traktując każdego indywidualnie. Aplikacje nie będą jedynie medium przekazu reklam i ofert handlowych. Za ich pośrednictwem umówimy się na wizytę w sklepie czy też urzędzie, przedstawimy czego poszukujemy lub problem jaki mamy. Jeszcze przed przybyciem na miejsce pobierzemy bilet do kolejki, a gdy już tam dotrzemy, zostaniemy przywitani w drzwiach z propozycjami rozwiązania naszego problemu.
Brzmi to jak obraz przyszłości, ale tak naprawdę to jest teraźniejszość. To wszystko dostępne jest tu i teraz.