Nowe pomiary w świecie nowoczesnego handlu
Świat sprzedaży na przestrzeni ostatnich kilku lat fundamentalnie się zmienił. Potrzebne są nowe podejścia i rozwiązania, które pozwolą na gromadzenie danych dotyczących generacji nowoczesnych kupujących, które robią zakupy w sposób nieznany do tej pory handlowcom. Pojawienie się tego typu klientów sprawiło, że opracowanie nowych metod pomiaru stało się absolutnym priorytetem.
Najważniejszym powodem, dla którego rozpoczęto pracę nad nowymi pomiarami była potrzeba zaoferowania klientom kupującym na co dzień on-line czegoś, czego nie będą mogli doświadczyć w internecie. Walka w świecie handlu toczy się właśnie o klientów, którzy nie są do końca przekonani, jaki rodzaj zakupów wybrać. Na Retail Big Show, które odbyło się w zeszłym miesiącu, James Curleigh porównał tradycyjne robienie zakupów do słuchania muzyki na koncercie. Można oczywiście ściągnąć piosenkę z internetu i posłuchać jej na komputerze, lecz jednak prawdziwe doświadczenie muzyki płynie z koncertów. To samo tyczy się sprzedaży.
Nowe pomiary
Taka sytuacja jest pewnym novum, przez co nie istnieją pomiary odpowiednio precyzyjne, aby zrozumieć zachowania nowoczesnego klienta. Konwersja, przeciętna wartość sprzedaży i pomiar ruchu są nadal kluczowymi metrykami w branży, lecz nie ma jak ich zastosować w odniesieniu do klientów, którzy często nie pojawiają się w sklepie. Na taką okazję RetailNext przygotowało wstępnie trzy nowe pomiary. Nie znamy na razie szczegółów, ale wiadomo, że pierwszy z nich to „Zakupy w minutę – wyzwanie”. Miernik ten wykazuje jak wiele produktów klient jest w stanie kupić on-line w minutę. To pozwala na stworzenie mapy decyzji klienta w oparciu o kliknięcia na stronie lub w aplikacji. Ten wskaźnik jest powiązany z dwoma pozostałymi – „Wynik doświadczenia klienta” oraz „Skutek interakcji”. Nie ma na razie dokładnych opisów pozostałych statystyk, lecz można założyć, że będą one służyć do ocieplenia wizerunku sklepów w oczach internetowego klienta.
Będziemy na bieżąco informować o nowych statystykach RetailNext, lecz można spokojnie stwierdzić, że są to zupełnie nowe rozwiązania na rynku, które być może przyczynią się do permanentnego połączenia zakupów tradycyjnych z internetowymi. Czyżbyśmy wchodzili w nową erę w świecie sprzedaży?